 |
|
 |
|
Yelonek
Ranald's middle finger
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Sob 16:05, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Orus
- Dam mu znać, i tak muszę na chwilę do Cytadeli skoczyć, wezmę Harpię. Streść potem co i jak - wyszła z gabinetu do doków. Po chwili było słychać szum silnika.
Na lewym ekranie zniknął plan kontenerowca i szybko pojawiły się wszelkie oficjalne informacje dotyczące ExoGeni. Jest to jedna korporacji dopuszczonych pod skrzydłami Sojuszu do stosunków galaktycznych, zajmująca się głównie eksploracją i kolonizacją kosmosu. Posiada też prawa do badań nad wszelkimi znaleziskami na kolonizowanych planetach i przyłączanie ich pod egidę Sojuszu. Jako najbardziej reprezentatywna korporacja jest też najbardziej kontrolowana. Notorycznie podlega inspekcjom, nie tylko ludzkich służb kontroli, ale i urzędnikom Rady.
Jej strategią jest zakładanie małych kolonii na znalezionych planetach i oprócz zaludniania ich - zatrudnianie całych kolonii do przeprowadzania wszelkiej maści badań. Gwarantuje to zarówno zadowolenie pracowników, zyski firmie i reputację honorowej oraz dobrze prosperującej firmy.
Płynność finansowa zapewniona została przez masy odkryć zabytków oraz pozostałości poprzednich cywilizacji, lecz w głównej mierze przez różnych inwestorów i sponsorów chcących mieć udziały w otwieranych koloniach. Sporym skokiem finansowym była inwazja gethów na kolonię na planecie Feros przed ponad dwoma laty, dzięki której ExoGeni pokazało nie tylko skuteczność swojej własnej wewnętrznej firmy ochroniarskiej ExoGeni Security (dzięki której w ogóle nie musi korzystać z usług najemników), zabezpieczeń koloni, ale też iż potrafi współpracować, w tym przypadku z pierwszym widmem Sojuszu Shepardem. Ponadto dostarczyło wówczas całe masy wyników do badań nad gethami. Krąży również teoria spiskowa jakoby wówczas inwazja spowodowana była właśnie z powodu ExoGeni pracujących nad nieznaną dotąd formą życia. Zarówno zarząd jak i sam Shepard zaprzeczyli.
Wśród potencjalnych rywali można wymienić odpowiedniki czołowych firm każdej rasy Cytadeli, a także pomniejsze, depczące po piętach, które usiłują wskoczyć do czołówki. Wśród najbardziej zażartych oponentów można wymienić salariańską SalForming Enterprise, z racji przynajmniej ilości nagłówków o sprzeczkach i ekonomicznych wojnach. Po nazwach można wymienić:
- SalForming Entreprise
- TEC (Turian Explore and Colonisation)
- Volus Star Researches
- Hanar Colonies
- BatEx
Na prawym ekranie, wymagającym włamywania się do osobnych kont bankowych nie pojawiły się żadne wyniki, gdyż systemy bankowe okazały się jednak zbyt skomplikowane. Z kolei próba śledzenia na szybko ruchów najemników po systemach w których działają pozbawiona była sensu. Przyrost mniejszych i większych grup w ostatnim czasie był po prostu szokujący.
Na środkowym ekranie z kolei wyskoczył profil Webera. Pokaźny profil. Przebieg służby do zeszłego roku - wyśmienity. Kilka orderów i odznaczeń, niemal same pochwały. Jeden z najlepszych żołnierzy z grupy wielozadaniowej. Nominowany na stanowiska widma i poddany ocenie przez turiańskie widmo, który pisząc raport ocenił go na narcystycznego i zapatrzonego we własne odznaczenia snoba, niezdolnego do jakiegokolwiek kreatywnego myślenia i niepotrafiącego odejść od schematów, zdolnego spisać się jedynie jako żołnierz na linii frontu. Od tamtej pory pojawiła się seria spraw dyscyplinarnych, zawieszeń i skandali dyplomatycznych, po których został zmuszony odejść w stopniu porucznika z racji wielokrotnych degradacji. Pracujący obecnie jako najemnik.
Chwilę później, po sforsowaniu zabezpieczeń archiwum prokuratury C-Sec i wstukaniu numeru wyroku wyskoczył błąd 404.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yelonek dnia Sob 16:08, 26 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|