Earth 2092 Earth 2092
Forum systemu w klimatach postapokaliptycznych
Earth 2092
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Rozdział 2: Pierwsze kroki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Odpowiedz do tematu    Forum Earth 2092 Strona Główna -> Sesje zawieszone / Idy kwietniowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:48, 29 Paź 2009    Temat postu:

Szczur

Rzucił granat dymny z opóźnieniem niemal dwusekundowym w stronę helikoptera [między operatora działka, a pilota, metr przed], po czym wyciągnął zwykły granat i rzucił go pod ogon helikoptera, z sekundowym opóźnieniem [kratka #3 od lewej, 1 rząd od góry]. Wyciągnął uzi i puścił serię po operatorze działka. Jeśli udało mu się go zabić, podbiegł w miejsce, gdzie wybuchł pierwszy, zwykły granat. Liczył, że chmura dymu odgrodzi go od trzech żołnierzy zmierzających w stornę 'złapanych', a wybuch zwykłego oślepi użytkowników noktowizorów. Jeśli biegnąc zauważył żołnierzy po drugiej stronie maszyny, strzelił do nich, celując serię po głowach. Wyciągnął ostatni granat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Beowulf
Ordo Mechanicus



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:55, 29 Paź 2009    Temat postu:

Paulo

To był koniec. Pozostali zamiast uciekać władowali się w sytuacje z której nie było wyjścia. Nie było wyboru. Rzucił się do przodu dobywając broni, padł na ziemię by uniknąć odłamków być może wkrótce rozlatującego się sedana. Oddał jeden strzał w żołnierza mierzącego do Cyryla i modlił się o cud.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:48, 29 Paź 2009    Temat postu:

[SOUNDTRACK]

Zawleczka została wyciągnięta.

Dwóch żołnierzy mierzących w parę przy samochodzie zaczęło się zbliżać, podczas gdy trzeci ubezpieczał południową flankę klęcząc w trawie.
Cyryl nerwowo rozglądał się, zachował jednak panowanie nad sobą. Przeczuwał, że to jego ostatnie chwile.

W tym momencie granat dymny wylądował na pokładzie helikoptera, zupełnie nie zauważony. Dopiero gdy zaczął się kopcić, działonowy obrócił się ze zdziwieniem, jednak nie dane mu było przyjrzeć się dokładnie.

- Kim jeste... - spytał mierzący w doktora strzelec lecz wypowiedź przerwała eksplozja.
Wybuch zatrząsł całym Bellem urywając mu ogon. Śmigłowiec ciągle będąc na wysokości natychmiast wpadł w wir kołysząc się i przechylając na boki. Eksplozja przysłoniła większość zajścia, lecz ciągle można było się zorientować w polu bitwy. Z urwanego ogona i pękniętego baku zaczęła płynąć płonąca jak lawa benzyna, zaś dookoła pofrunęły odłamki, cudem mijając ciało Szczura, oraz bryzgnęły podpalone fragmenty ciała jednego z żołnierzy zza maszyny. Działonowy próbował się czegokolwiek złapać, lecz wysiłek okazał się być daremny gdyż jego czoło przebił pocisk szturmującego Benedykta.

Niemniej zaskoczony, ale poprawnie reagujący na zajście rzutem w trawę Paulo położył trupem pierwszego z mierzących doń żołnierzy przestrzeliwując mu gardło. Natychmiast w sukurs poszedł mu Cyryl, obalając drugiego dubletem w twarz. Nie zdążył jednak zareagować w żaden więcej sposób. Bezdźwięcznie wystrzelona kula praktycznie rozsadziła mu czaszkę. Gdzieś na północ od ich pozycji znajdował się przegapiony wcześniej strzelec, który natychmiast zajął się ostrzałem doktora.

Dwie kule świsnęły tuż przy samej twarzy Szczura. Gdyby nie błysk, nie zauważyłby nawet, że to ubezpieczający południową flankę strzelec już go wypatrzył klęcząc w trawie.

- Kurwa! - wrzasnął Żmija uderzając z furią w trzymany kaem. Chrupnięcie ze środkach zwiastowało, iż broń była zupełnie bezużyteczna w danym momencie. Wyskoczył z siedziska i z wyjętym pistoletem ruszył sprintem do towarzyszy.

Bellem zarzuciło jak zabawką podpalając trawę. Maszyna przechyliła się na bok dokładnie w chwili gdy piloci z niej wyskoczyli. Jeden opuścił pojazd bez problemu, dla drugiego skończyło się to natomiast tragicznie. Śmigłowiec przechylił się akurat na stronę, z której wyskakiwał przez co łopaty rotora go poćwiartowały wyrzucając ochłapy w towarzystwie krwistej posoki wysoko w powietrze. Wirnik zarył po chwili o glebę łamiąc się i rozrzucając złom po polanie. Halogeny zamrugały po raz ostatni po czym zgasły. Ostrzeliwujący Szczura strzelec rzucił tylko okiem i coś krzyknął, najprawdopodobniej do słuchawki.

Ciężko powiedzieć, czy to Bell się już tak palił, czy to granat dymny się aż tak przysłużył, że niemal całą polanę pokrył czarny dym. Nozdrza wypełniał swąd benzyny, zaś płonąca trawa z każdą chwilą zajmowała coraz większą powierzchnię.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yelonek dnia Czw 18:50, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:01, 29 Paź 2009    Temat postu:

Szczur

Słysząc pociski przelatujące mu przez włosy na skroni, rzucił się w trawę i odturlał w prawy bok. Wrzasnął w kierunku helikoptera:

- Rzucić broń, jesteście otoczeni!

Nie był pewien skuteczności przedsięwziętej taktyki nakłonienia do poddania się, więc wycelował Uzi i przygotował się do strzału. Jeśli zobaczył jeszcze wolę walki po stronie przeciwnika, walnął serią w żołnierza.

Próbował też zlokalizować najlbliższego strzelca, który miał gogle noktowizyjne. Wprawdzie szalejący ogień i dym czyniłyby go bezużytecznym, jednak warto mieć plan na wypadek próby ucieczki ocalałych z helikoptera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Beowulf
Ordo Mechanicus



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:23, 29 Paź 2009    Temat postu:

Paulo

Spróbował doczołgać się do martwego żołnierza i przejąć jego karabin. Próbował znaleźć jak najgęstszą trawę by zniknąć z oczu strzelającego do niego żołnierza.
A jeszcze tydzień temu największe zagrożenie stanowił chyboczący się fotel w jego domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:38, 29 Paź 2009    Temat postu:

Żmija sprintem zdobywał kolejne metry biegnąc w stronę sedana. Wyglądało na to, jakby miał w głowie jakiś plan, albo chociaż jego namiastkę. W biegu sapał przez radio.

- Słyszycie mnie?! Cofajcie! Cofajcie do samochodu! - wrzasnęło walkie-talkie z pasa martwego Cyryla.

Dookoła Paulo zaczęły świszczeć kule jak opętane. Przeciwnik zdecydował się go przygnieść ogniem za wszelką cenę. Próba czołgania się do przodu groziła trafieniami.

W miejscu, w którym stał drugi strzelec z pilotem nagle się zadymiło jeszcze bardziej. Ani doktor, ani Szczur nie byli w stanie stwierdzić co się konkretnie dzieje ponad poziomem trawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Beowulf
Ordo Mechanicus



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:52, 29 Paź 2009    Temat postu:

Paulo

Mimo wszystko spróbował dotzreć do broni, a przynajmniej zmusić się do tego. Samochód był maksymalnie 8 metrów od niego...
Wolały biec w jego stronę ostrzeliwując się z broni automatycznej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:58, 29 Paź 2009    Temat postu:

Szczur

Zamiast odpowiedzi usłyszał kolejne strzały i pomyślał: - Cóż, gramy moimi regułami.

Zdecydował się flankować po lewej okrążając heli. Podniósł sięz pylistej ziemi i biegnąc nisko w stronę, mniej więcej, gdzie wcześniej rzucił granat.

Oczywiście, brał poprawkę na możliwy wybuch helikoptera i morze ognia, zachowując bezpieczny jego zdaniem dystans.

W razie przewidywanej eksplozji maszyny, wali się szczupakiem na glebę w stronę z dala od maszyny.
W przypadku dostrzeżenia uzbrojonego przeciwnika, strzela serią z Uzi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lamsen dnia Czw 20:01, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:17, 29 Paź 2009    Temat postu:

Ostrzał okazał się być zbyt mocny. Paulo został zmuszony się wręcz cofnąć i mocniej przytulić do ziemi.

- Rozdzielają się chyba. - brzęknęło walkie-talkie.

Wstający Szczur zauważył nagłą zmianę taktyki ich przeciwników. Został niemal odcięty dymem z rozrzuconych przynajmniej dwóch granatów dymnych w linii prostej od helikoptera na południe, aż poza zasięg światła gwarantowanego przez ogień, który też się już rozprzestrzenił. Ściana ognia otaczała helikopter w promieniu przynajmniej 10 metrów. Ponadto, gdy silnik przestał już pracować, dało się słyszeć dziwny gwizd. Płomienie objęły już całą maszynę.

Przed Paulo coś uderzyło o ziemię, ciężkim metalowym dźwiękiem. Gdy o mało nie wrzasnął w panice, rozległ się syk i powietrze wypełniło się dymem. To jednak tylko granat dymny, rzucony około 5 metrów przed nim.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yelonek dnia Czw 20:20, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:21, 29 Paź 2009    Temat postu:

Szczur

Zrezygnował ze ścigania niedobitków, zawsze jakiś pretekst do nawiązania kontaktu. Cóż, ma to jakiś sens pomyśał, patrząc na strugę ognia z baku.

Pobiegł w stronę medyka aby ogarnąć pobojowisko. Jeden rzut oka na coś, co minutę temu było Cyrylem wystarczył, żeby zrezygnowaćz zastosowania pierwszej pomocy.

Odciągnął zwłoki żołnierza od płonącej maszyny, aby nie ucierpieć od wybuchu. Kazałmedykowi zrobićto samo.

Krzyknął szarpiąc się z balastem: - Żmija, rusz kurwa dupę, może teraz się przydasz. Weź Cyryla

Upewnił się, że wszyscy są już w odpowiedniej odległości i krzyknął rozkaz [/i]"Padnij![/i]

Po wszystkim, dokładnie przeszukał zwłoki, ze szczególnym uwzględnieniem 'dogtaga', łączności, dokumentów, znaków identyfikacyjnych. Nie zapomniał też o sprzęcie zabitego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lamsen dnia Czw 20:42, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Beowulf
Ordo Mechanicus



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:29, 29 Paź 2009    Temat postu:

Paulo

Gdy ostrzał ustał spróbował ponownie zdobyć broń przeciwnika. potem zaczął szykować się do biegu w kierunku samochodu. Jednak ciągle mógł z tego wyjść cały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Beowulf
Ordo Mechanicus



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:46, 29 Paź 2009    Temat postu:

Paulo
kiedy już ustalił gdzie jest karabin złapał noktowizor i pobiegł do samochodu najszybciej jak mógł. rzucił się na tylne siedzenie i zasłonił uszy.
Wiedział jaką moc ma paliwo lotnicze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:56, 29 Paź 2009    Temat postu:

Żmija podbiegł sprintem i złapał Cyryla za fraki ciągnąc o tyłkiem po ziemi.
- Nie mam pojęcia gdzie są. - sapnął - Jeden spierdolił tam. - wskazał głową na północ. - Reszta chyba...
Urwał i zwalił się na ziemię podczas kula wyrzuciła mu mózg przez lewą skroń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:59, 29 Paź 2009    Temat postu:

Szczur

Rzucił granat w wschód-ółnocny wschód. Wziął na szybko broń, noktowizor i amunicję z zabitego żołnierza i zaczął ciągnąc na plecach za kołnierz trupy zabitych kolegów. Próbował biec w stronę samochodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:23, 29 Paź 2009    Temat postu:

Wsiadając do sedana Benedykt zauważył światło na południu. To był ich łazik. Pilot i drugi strzelec najwyraźniej wśród granatów dymnych utorowali sobie drogę na południe i przypadkiem na niego trafili.

Nie było czasu.
Ledwo wskoczył do samochodu, Bell zamienił się w istną kule ognia. Wybuch był potężny. Sedana najzwyczajniej poderwało do góry jak kulkę papieru i miotnęło dobrych kilka metrów na prawy bok. Zaskrzypiał metal, wygięły się części. Doktor i Szczur rozbijali się w środku doznając kolejnych uszczerbków. Samochód dachował przez bok 6 lub 7 razy, po czym zatrzymał się do góry kołami. Odpadły drzwi pasażera z przodu, zabrakło maski, dach z tyłu prawie wgniótł się w zagłówki, zaś cała broń z bagażnika rozsypała się po drodze. Wnętrze było usiane odłamkami szkła i oblepione krwią. Nie byli jednak w stanie stwierdzić co im dolega. Adrenalina pulsowała zbyt mocno. Przez dziury widzieli jak rozpylona benzyna zajmuje polanę płonącymi plackami.
Huk słyszano przynajmniej w promieniu 10 kilometrów, nie wspominając już o płomiennej łunie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Earth 2092 Strona Główna -> Sesje zawieszone / Idy kwietniowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin