 |
|
 |
|
Wania
Grafoman
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Wto 19:58, 16 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Sai
Badając ścianę na podejściu, dostrzegła lekko już zaschniętą, ciemnoczerwoną smugę. Mniej więcej na wysokości jej ramienia. Wyglądało to, jakby ktoś się oparł, lecz nie umiała stwierdzić, z której strony przyszedł i w którą stronę poszedł.
Pomieszczenie, od którego zaczęła sprawdzanie nie było oznakowane w widoczny sposób, poza alfanumerycznym oznaczeniem umożliwiającym dopasowanie klucza lub zwolnienie kontroli dostępu. Tak czy inaczej, nic jej to nie mówiło. Kapitan Terlecki instynktownie dopasował się do jej stylu sprawdzania i kiwnął głową, w gotowości. Wyciągnął swoją kartę dostępu i odbił się od czytnika. Kontrola się zwolniła i drzwi zostały otwarte.
Pomieszczenie wyglądało jak trzeciorzędne stanowisko obsługi hangaru. Przy dynamicznym wejściu i rozglądzie pierwsze co dostrzegła to dwa związane ciała ułożone pod ścianą. Brak kałuży krwi napawał optymizmem, lecz przez wrodzoną czujność nie zajęła się nimi, póki nie skończyła czyszczenia strefy.
Dostrzegła mechanizm zapadkowy pod ciałami i pośpiesznie ukryty kabel znikający w szafce vis a vis. Wszystkie konsole były wygaszone i pokryte warstwą kurzu, za wyjątkiem jednej - przyglądając się dokładniej dostrzegła ślady użytkowania.
Przez szyby stanowiska widziała dość dobrze okręty w hangarze oraz grodzie okrętowe. Widziała przy Harpii kręcących się medyków.
Becky
Minuty dłużyły się jej w nieskończoność. Pacjent kilkakrotnie crashował i wraz z doktor Carter musiały się konkretnie napocić, by przywrócić go do życia. Mike asystował jak mógł, przyniósł krew i osocze z ambulatorium okrętowego.
Na pokład wpadł zdyszany Vijay wraz z sanitariuszami. Przyjął pobieżny raport od Becky i zaczał szykować pacjenta do transportu. Przy przenoszeniu go z podłogi na nosze ten zsunął im się i spadł z głuchym gruchnięciem na posadzkę. Z boku technika Agaty wybił się ostry, metalowy pręt i buchnęła krew. Vijay zbladł, aż jego ciemna skóra stała się popielato-szara. Cały zespół szybko ustabilizował pacjenta, lecz bezpieczny transport do ambulatorium został uniemożliwiony.
- Okrętowe ambulatorium, nie mamy wyjścia. - rzuciła pośpiesznie dr Carter, jednocześnie tamując krwawienie.
___
OOC:
operacja w ambulatorium okrętowym
- odpalenie i obsługa systemów medycznych statku
test WIE/INT + OB SYS KOMP; ST2
test WIE/INT + MED; ST3 by przeprowadzić całą operację
Bonus dr Carter: reroll jednej kości na rzut
Bonus Vijay: OB SYS KOMP +1
warunki reanimacji bez zmian
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wania dnia Wto 20:02, 16 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|