 |
|
 |
|
Yelonek
Ranald's middle finger
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Sob 23:20, 13 Paź 2007 Temat postu: Skala szarości czyli Rebelia i CoH |
|
|
Beo i Jeleń dostają świra:
Cytat: | B: Bo kto jak kto, ale Rebelia najlepiej pokazuje że CoH krzywdzi.
J: wszystko zależy. CoH rownie dobrze udowadnia że wszyscy nie są w stanie przeżyć. Otworzenie edenu oznacza jego zniszczenie i nie bedzie nawet garstki tych, którzy mają być zbawieni
B: A przeciw nim jest Marcus z dowodami na to jak nieludzkie są tego metody, jak wiele kłamstw wciska Konfederacja, oraz tym, że skoro ukrywa przed ludźmi takie rzeczy, to może tylko mydli im oczy ,,jedyną słuszną drogą do przetrwania"
J: Ludzie wiedzą czym jest neuroresocjalizacja. Czysci sie mózgi kryminalistom, dzieki nim utrzymuje sie spoleczenstwo, usuwa sie element zbedny. Ludziom to odpowiada, spoleczenstwo w znacznej mierze tez sie boi swiata zewnetrznego albo jest egoistyczne. A jesli nawet mialoby jakis zryw serca to jednak wiedzą, że wszystkim sie nie da pomóc. Tak jak nie sposób zlikwidować głodu na świecie.
B: Także tym, których największą zbrodnią jest indywidualizm? Usuwa się elementy zbędne, dobrze, ale ile może ich być? Kiedy wszyscy nie staniemy się elementami zbędnymi, ze względu na nasze ambicje? Do czego to dąży?
J: Ambicje nie maja tu nic do rzeczy
B: Jak nie?
J: Jesteś ambitny, twórz nowy świat z CoH. Ono ma środki, ono ma władze. Ono może.
B: Czy tylko ono? Czy te miliony za murami to nowy świat? Czy skoro CoH ma środki i władzę to nie może im też dać nowego świata i domu? Ah tak, tylko nieliczni mogą przetrwać, ci, którzy ślepo porzucą siebie wyrzekną się wszystkiego by nie trafić do resocjalizatora. Masz ambicje? Dołącz do CoH. SPU pod twoim domem jest najlepszym lekarstwem na marzenia i lepszy świat. Czy życie w strachu to życie? Czy gdybyś był jednym z tysiąca, który ma zginąć by ocałał jeden, zgodziłbyś się? Czy Konfederacja Człowieka zasługuje na swoją nazwę?
J: Kto mówi o strachu? Kto mowi o resocjalizatorze? Na elektryczne krzesło trzeba zasłużyć. Czy gdybyś był w raju, miał szczęście, miał błogosławieństwo, miał moc, zrezygnowałbyś z tego aby żyć tam, gdzie jest tylko śmierć, głód, nędza i wiedziałbyś że nie dożyjesz jutra nie osiągajac nic? Czy w takim razie rebelia ma sens? walka i bunt o nic?
B: Ma sens, bo nie walczymy o nic, walczymy o przyszłość dla tych, których nie dopuszczono. Czy NIC oznacza budowanie świata wspólnymi siłami... Stworzony został fałszywy absolut, przecież mamy srodki by przetrwać nie stając się maszynami i egoistami. Wystarczy spojrzeć poza mur, by ujrzeć prawdę. I pytam jeszcze raz, czy stanąłbyś po tej samej stronie barykady, gdybyś miał za tą ideę zapłacić swoim życiem? Bo jeżeli mam pływać w basenie z krwią, to dziękuje.
J: Za nic nie warto ginąć, chyba że za własne życie. Idea nie istnieje. Absolut nie jest fałszywy, on trzyma wszystko w kupie. Kiedy jest niebezpieczenstwo, to absolut utrzyma wszystko kiedy inni topią się we krwi za "jutro". Jak widzisz, sam pływasz w takim basenie. Czemu nie wybierzesz CoH? Wy poświęcacie tysiące aby niszczyć to co my tworzymy. My was nie niszczymy - my tworzymy dla siebie oraz dla tych, co chcą pomóc, albo są zdatni do pomocy.
B: I kto wam dał prawo do oceniania tego?
J: Skoro to jest nasze i stworzone przez nas to zapewne mamy wieksze niz wy, wchodząc z karabinami, ogniem niszczac wszystko. Chcecie zbawienia tego co my mamy a co robicie? Niszczycie. I to my niby nie mamy prawa do lepszego życia? Ci którzy tworzą?
B: Mówicie o przestępcach, ale ilu ich może być? Ile wiosek spacyfikujecie nim pozostaną przydatni? Nie warto ginąć za nic ponad swoje życie?! A twoi bliscy, ideały, małe dziecie, których rodzice kończą w ośrodku resocjalizacyjnym? Za to też?
J: CoH sie nimi opiekuje. To w nim siła i opieka. Jednostka nie zdziała sama nic. Życie jednostki nic nie zmieni, wiec po co ma ginąć na darmo?
B: Wy nie tworzycie... Wy topicie świat w krwii... Walczymy Nie z Utopią, a z faszystami, którzy tworzą świat dla ,,wybrańców" którzy nie mają pojęcia o empatii i Utopii! KAŻDY ma prawo do lepszego życia!
J: Wy się topicie sami. I owszem, każdy walczy o lepsze życie. My je wywalczamy tworząc, wy kradnąc.
B: Wiele jednostek zrobiło więcej dobrego niż wy kiedykolwiek! Pozatym, wy nie usuwacie jednostek a setki i tysiące! My kradniemy? A co mamy robić skoro pozbawiacie nas wszystkiego i zabieracie to dla siebie! Niszycie świat i ideały, zamykacie w murach egoistów gotowych na wszystko, by przetrwać. Czy to ma być wasza piękna pryszłość? Czy to ma być stworzenie?... Więć wasz świat jest wart tylko jednego, obalenia i zniszczenia. |
Itd, itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|